MIGRENA A ROZWÓJ UZALEŻNIENIA OD LEKÓW
Każdy, kto choć kilka razy w życiu doświadczył migrenowego bólu głowy wie, jak bardzo potrafi być on silny i uciążliwy. Atak migreny jest w stanie całkowicie sparaliżować osobę cierpiącą na tę dolegliwość, a także uniemożliwić jej wykonywanie codziennych obowiązków. Z powodu bólu i nadwrażliwości na światło czy hałas, ciężko jest pracować, zajmować się domem, dziećmi – słowem, trudno o normalne funkcjonowanie. Tabletki przeciwbólowe, zwłaszcza te na receptę, redukują cierpienie i pozwalają na powrót do normalnego życia.
Zdjęcie: 123rf.com / ragnarocks
Nic zatem dziwnego, że wielu chorych, zwłaszcza tych, którzy często miewają ataki migreny, zaczyna odczuwać lęk przed jej kolejnym napadem. Zaczynają więc swój dzień od „profilaktycznego” sięgnięcia po tabletkę. Z czasem dochodzą do wniosku, że jeden lek to za mało, by uchronić się przed migreną - zaczynają więc eksperymentować biorąc np. zarówno tabletki zawierające paracetamol, jak i ibuprofen. Tragizm sytuacji polega na tym, że organizm szybko uzależnia się od tych substancji i gdy tylko ich zabraknie... zaczyna boleć głowa. Nie jest to atak migrenowy, lecz ból wywołany nadużywaniem leków. Chory nie zdaje sobie jednak z tego sprawy i robi to, co dotąd wydawało mu się najlepszym rozwiązaniem – zwiększa dawkę.
Takie postępowanie może nie tylko prowadzić do uszkodzenia nerek czy wątroby, nie mówiąc już o uzależnieniu psychicznym od leków, ale także do całkowitego braku tolerancji na środki przeciwbólowe, co może skłonić chorego do sięgania po jeszcze drastyczniejsze metody uśmierzania każdego rodzaju bólu. Na tym etapie nałóg jest już oczywisty dla otoczenia i najbliższych osoby uzależnionej, ale niekoniecznie musi być jasny dla niej samej. Tymczasem brak reakcji może spowodować zagrożenie dla zdrowia i życia chorego, który bez leków czuje się zupełnie bezbronny i zagubiony.
Taka sytuacja wymaga podjęcia jak najszybszego działania i leczenia – nie na własną rękę, ale z udziałem specjalistów od uzależnień. Pomoc w tym zakresie świadczy wiele placówek, zarówno tych działających w ramach NFZ, jak i prywatnych. Kadra fachowców, lekarzy i psychoterapeutów, pomoże złagodzić lęk związany z „oczekiwaniem” na ból głowy, a przede wszystkim – stopniowo wyprowadzi z nałogu związanego z nadużywaniem środków przeciwbólowych.